| Felieton tygodnia | strona 4 |
| Moja opowieść | strona 5 |
| "Nie strzel gafy" | strona 6 | Podróże | strona 7 |
| Kulturalnie i ciekawie | strona 8 |
| Co warto obejrzeć | strona 9 |
| Muzyka | strona 10 |
| Sport | strona 11 |
| Sport | strona 12 |
| Humor | strona 13 |
| Redakcja | strona 14 |
Sala gimnastyczna zamienia się w taneczny parkiet
Przez szarą, szkolną codzienność przebijają się od niedawna dźwięki najdostojniejszego polskiego tańca narodowego. Jego delikatne dźwięki i rytm na 3 sprawiły, że uczniowie klas 3 przygotowują się do ostatniej imprezy w szkole. Podczas studniówki swą zabawę rozpoczną od pięknego p, do którego zaproszą swych nauczycieli. Aby jak najlepiej opanować ten chodzony taniec, uczniowie wykorzystują każdą lekcję wychowania fizycznego pod pilnym okiem naszych ekspertek od tańca pani Aldony Kapruziak i Moniki Borowczyk- Jóźwik. Chyba każdy uczeń liczy na to, że Polonez Anno Domini 2013 będzie jak ten, który opisał Adam Mickiewicz w „ Panu Tadeuszu” w księdze XII. Mamy nadzieję, że wśród naszych tegorocznych maturzystów znajdziemy „ Podkomorzego”, który pełen gracji rozpocznie taniec w pierwszej parze z panią dyrektor.
NEMUS cz. 4
Mdłe światło świec padało na zapisane drobnymi literami stronice. Wczorajsze wino wciąż dawało o sobie znać, ledwo odczytywał własne słowa. Nie potrafił powiedzieć, ile godzin spędził przy biurku, ale z pewnością nie wykonał całej pracy. Ilość spraw do załatwienia przerastała go w ostatnim czasie, zarządzanie miastem, choć niewielkim, okazało się zadaniem ciężkim, zwłaszcza w obliczu wojny. Królewscy urzędnicy kontrolujący go na każdym kroku wcale nie pomagali mu w piastowaniu godności. Miała być wybawieniem, dawała możliwość wyrwania się z trudów życia w okolicach niebezpiecznych i złowrogich, a stała się udręką. Miał mdłości, gdy myślał o tym, ile płaci za przyjęcie propozycji władcy, o decyzjach, które ratują jego głowę, co dnia, choć skazują na jej stratę setki innych osób. Chciał, naprawdę chciał temu zapobiec, lecz co mógł zmienić? Nic. Nawet, gdyby zdobył się na odwagę i bunt, czy jego poświęcenie na coś by się zdało? Przecież po nim przyjdą następni i następni, zawsze znajdzie się osoba od czarnej roboty, wciągnięta w to przez własną głupotę.
- Sprzedałeś swój honor, durniu – mruknął, nalewając sobie trunku. Alkohol stał się jego jedynym wybawicielem, im więcej pił, tym mniej przejmował się czymkolwiek. Pod jego słodkim działaniem podpisywał wyroki z łatwością, choć ręka trzęsła mu się przy tym jednakowo, nie powodował tego strach – raczej poziom upojenia. Czuł zobojętnienie, którego na trzeźwo nie osiągnie nigdy. Leyna, żeby go widziała w tej chwili... Wszystkie problemy wewnętrzne uwidoczniły się też zewnętrznie. Zmarniał, nie było w nim już nic z człowieka, który obiecał jej poświęcić swój żywot słusznym ideom. Pewnie byłaby nim zawiedziona nie mniej niż on sam. Co wieczór nachodziła go ochota, by napisać, wytłumaczyć jej, co nim kieruje. Co wieczór zaczynał list, tylko po to by potem spalić go w komnacianym kominku. Znów zalała go fala wspomnień sprzed lat, pełnych spokoju i radości. Czasy jak tamte miały się już dla niego nie powtórzyć. Z tą myślą sięgnął po kolejny kielich. I po następny. Kiedy strażnik wszedł do pomieszczenia, nie usłyszał nawet głośnego skrzypnięcia zawiasów czy ciężkich kroków na kamiennej podłodze.
- Panie, obudź się. Panie? – sługa potrząsał nim nerwowo, trzymając za ramiona. – Panie, musisz mnie wysłuchać. Pojmali go. Wszystko stracone, pojmali go!
Warto pamiętać o kulturze znajdując się nawet na ulicy. Cóż z tego, że otacza nas masa nieznajomych ludzi, jednak wobec nich również należy zachowywać się uprzejmie.
To, iż będziemy pamiętać, by nie wpadać na przechodniów jakkolwiek nie wystarczy.
Na początek, jeżeli spotkamy kogoś znajomego i chcemy z nim pomówić najlepiej usunąć się w miejsce, gdzie nie będziemy nikomu przeszkadzać. Gdy na ulicy spotykamy osobę, którą znamy pierwsza kłania się ta, która dostrzega znajomego, nie może być jednak tak, iż mężczyźnie kłania się kobieta. Na ulicy również nie powinno całować się kobiety w rękę.
Całować w rękę można tylko w pomieszczeniach. Kiedy mężczyzna ma na głowie kapelusz na powitanie zdejmuje go, a czyni to ręką drugą niż tą po stronie, której idzie kobieta.
Wg savoir-vivre w pomieszczeniach oraz na ulicach powinno chodzić się prawą stroną. Będzie to świadczyć, że pamiętamy o innych i chcemy im, ale także sobie ułatwić życie. Najlepszym przykładem na to, że zapominamy o tych zasadach widać na przejściu dla pieszych, gdzie każdy idzie jak chce i często zamiast jak najszybciej przejść przez jezdnię musimy omijać ludzi, żeby przypadkiem na kogoś nie wpaść, co zajmuje nam więcej czasu niż powinno. Następnie, kiedy idziemy we dwójkę lub większą grupą, gdzie chodnik nie jest zbyt duży wskazane jest chodzić parami, a nawet pojedynczo, żeby nie utrudniać przejścia ludziom. Z kolei, gdy kobieta idzie z mężczyzną – ustawia się tak, aby kobieta znajdowała się po prawej stronie, ponieważ jego prawa ręka jest silniejsza i łatwiej wtedy pomóc kobiecie, jeżeli np. poślizgnie się. Kiedy już mamy po swojej prawej stronie osobę ważniejszą i zbliża się osoba nietrzeźwa lub ma miejsce sytuacja, w której przewidujemy następujące zagrożenie przechodzimy na drugą stronę obecnego z nami człowieka, ażeby w razie potrzeby móc go ochronić.
Nessebar
W tym artykule zostawiam Włochy a zabieram Was na wyspę Nessebas na wybrzeże Morza Czarnego. To wyjątkowe miasto o bardzo bogatej historii. W 1983 roku wpisano je na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Z czasów średniowiecznych zachowały się tam liczne cerkwie. Zapomniane turystycznie miasto zostało odkryte, gdy w latach pięćdziesiątych XX wieku powstał tam znany i ceniony przez podróżujących kompleks Słoneczny Brzeg. Ta "perła Bułgarii", bo tak określane jest Nessebar, jest jednym z najstarszych miast Europy zamieszkiwanym pierwotnie przez starożytnych Traków. Zwiedzanie tego urokliwego miasteczka będzie gwarancją mile spędzonego popołudnia. W jednej z maleńkich restauracji napijemy się świeżo wyciskanego soku, a zatrzymując się przy miejscowych straganach możemy zakupić przepiękne ręcznie robione naczynia.
Cytaty filmowe
SŁOWA, SŁOWA, SŁOWA…
Już William Shakespeare doskonale zdawał sobie sprawę z ich siły. Cała literatura składa się z nich właśnie. Kinematografia także, ponieważ postawą filmu są zajmujące dialogi. Nawet najpiękniejsza scenografia, dobór obsady oraz ścieżka dźwiękowa nie zastąpią drętwych i sztucznych dialogów. Wprawdzie rzadko zdarza się, by ktoś pamiętał każdą linijkę rozmów, o ile nie jest to czyjś ulubiony tytuł, ale zdarzają się movie quotes, które przeszły już do historii. Są one powszechnie znane i błyskawicznie kojarzone, można wręcz powiedzieć, że „żyją” własnym życiem, a także są swoistą „wizytówką” filmu. Im film bardziej kultowy, tym większe jest prawdopodobieństwo, że pozostawi po sobie ślad w postaci cytatu.
Poniżej kilkanaście najlepiej znanych cytatów filmowych, w kolejności od najstarszego do najnowszego:
„Szczerze mówiąc, kochana, guzik mnie to obchodzi” („Frankly my dear, I don’t give a damn”) – Przeminęło z wiatrem (1939)
„ Luis, myślę, że to początek pięknej przyjaźni” („Louis, I think this is the beginning of a beautiful friendship”) – Casablanca (1942)
„Zagraj to jeszcze raz, Sam” („Play it, Sam”) – Casablanca (1942)
„Nazywam się Bond, James Bond” („My name’s Bond, James Bond”) – Dr. No (1962)
„Złożę mu propozycję nie do odrzucenia” („I’m going to make him an offer he can’t refuse”) – Ojciec chrzestny (1972)
„Trzymaj swoich przyjaciół blisko, ale jeszcze bliżej swoich wrogów” („Keep your friends close, but your enemies closer) – Ojciec chrzestny II (1974)
„Do mnie mówisz?” („You talkin’ to me? You talkin’ to me?) – Taksówkarz (1976)
„Niech moc będzie z tobą!” („May the force be with you!”) – Gwiezdne wojny (1977)
„Uwielbiam zapach napalmu o poranku” („I love the smell of napalm in the morning”) – Czas apokalipsy (1979)
„Jeszcze tu wrócę” („I’ll be back”) – ‘Terminator’ (1984)
„Carpe diem. Chwytajcie każdy dzień, chłopcy. Sprawcie, aby wasze życie było wyjątkowe” („Carpe diem. Seize the Day, boys. Make your lives extraordinary”) – Stowarzyszenie Umarłych Poetów (1989)
„Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz, na co trafisz” („Life is like a box of chocolates. You never know what you’re gonna get”) – Forrest Gump (1994)
„Zed zszedł, kochanie, Zed zszedł” („Zed’s dead baby, Zed’s dead”) – Pulp Fiction (1994)
„Jestem królem świata!” („I’m the King of the World!”) – Titanic (1997)
„Dopiero gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolno do wszystkiego” („It’s only after we’ve lost everything that we’re free to do anything”) – Podziemny krąg (1999)
„Rzeczywistość jest tym, co sam stwarzasz” („Reality is what you make of it”) – K-PAX (2001)
„Czasy są ciężkie dla marzycieli” („Les temps sont durs pour les reveurs”) – Amelia (2001)
i na koniec:
„Nadchodzi zima” („Winter is coming”) – Gra o tron (2011-)
SOMETHING USEFUL
Szczęśliwi posiadacze ćwiczeń z programu „Matura Success Pre-Intermediate” znajdą (ale dopiero pod koniec książki) parę cytatów filmowych po angielsku, w tym (sprawdzany aż w słowniku) napalm. Miłej nauki!
W tym artykule chciałabym wam opowiedzieć nieco o filmach, które niedawno dostały się do kin. Zastanawiając się, które wybrać postawiłam na nieco dramatu i horroru. Z pewnością słyszeliście o takim filmie- „ Miłość”. Jest to jedno z najlepszych arcydzieł obecnego kina. Obraz opowiada o sile miłości, czułości i oddaniu. Georges i Anna przekroczyli osiemdziesiąt lat swojego życia. Są we dwójkę emerytowanymi nauczycielami muzyki. Ich córka, która jest również muzykiem, mieszka za granicą z rodziną. Pewnego dnia Anne dostała wylewu, przez co połowa jej ciała została sparaliżowana. Więź miłości, która spaja dwójkę starszych ludzi jest wystawiona na ciężką próbę. Film z pewnością ciekawy, polecam osobom, które lubią taką tematykę.
A dla odmiany trochę kontrastu, czyli horror "Silent Hill: Apokalipsa 3D". Jest to druga część wizjonerskiego horroru opartego na legendarnej grze. Heather (Adelaide Clemens) przez całe życie ucieka przed niebezpiecznymi i niewytłumaczalnymi siłami. W dniu swoich osiemnastych urodzin, nawiedzona kolejnymi koszmarami i przerażona zniknięciem ojca, dowiaduje się, że nie jest osobą, za którą się dotychczas uważała. To odkrycie wprowadza ją w głąb malowniczego i przerażającego świata pełnego demonów. Jeżeli ich nie zwycięży, utknie w alternatywnej rzeczywistości Silent Hill na zawsze... Brzmi przerażająco. Film ten polecam fanom horrorów, a coś dla fanów komedii może w kolejnych numerach gazetki. Tak więc zapraszam zainteresowanych do kin. A pozostałych do czytania kolejnych artykułów.
Kolejny tydzień zimnego listopada, więc na rozgrzewkę proponuję 10 najgorętszych hitów:
1. Asaf Avidian - One Day / Reckoning Song
2. Maroon 5 - One More Night
3. Gossip - Move In The Right Direction
4. Pectus - Barcelona
5. Adele - Skyfall - 15
6. Ewelina Lisowska - Nieodporny Rozum
7. Calvin Harris & Example - We'll Be Coming Back
8. Rihanna - Diamonds
9. Lykke Li - I Follow Rivers
10. Bruno Mars - Locked Out Of Heaven
Słowo o... trasie koncertowej - 777 Tour
Dokładnie 14 listopada rozpoczęła się trasa koncertowa Rihanny zatytułowana "777 Tour". Dlaczego właśnie tak popularna RiRi na całym świecie nazwała swoje tournee? Rihanna 20 listopada wydaje już swoją 7 płytę pt. "Unapologetic" i z tej okazji postanowiła zakręcić się wokół cyfry "7". Jej trasa będzie trwała dokladnie 7 dni, w ciągu tych dni odbędzie się siedem koncertów w siedmiu miastach całego świata, na jej koncert będzię mogło wejść tylko 777 widzów, a sama gwiazda na koncerty będzie latała specjalnie wynajętym na tą okazję Boeingiem 777. Pomysł Rihanny uważam za trochę ekstrawagancki, jednak ona może sobie na to pozwolić.Szkoda, że nie pomyślała o polskich fanach, którzy tworzą jej największy fanpage i nie zawitała z występem do Warszawy.
VIII BIEG NIEPODLEGŁOŚCIOWY
Nasza szkoła jest bardzo aktywna sportowo, więc uczniowie po raz kolejny wzięli udział w Biegu Niepodległościowym. Bieg miał charakter rekreacyjny. Wszyscy wystartowali spod Gimnazjum nr 3 o godz. 11.45 oczywiście 11 listopada po zakończeniu części oficjalnej. Dla zawodników przygotowano skromny poczęstunek i pamiątkowe upominki.
Oto nasi biegacze na starcie:
2. Kinga Kubacka I B
3. Kasia Lasek I F
4. Kasia Kopacz II C
5. Natalia Piwowarska I F
6. Dawid Węglarski III C
7. Ola Kapruziak IC
8. Ola Mękarska I F
9. Agata Szulc I F
10. Roksana Glejzer II D
11. Karolina Żerek II D
12. Alicja Pierzchała IIE
13. Julia Andelt I F
14. Patrycja Chojnacka I F
15. Patrycja Ordak I F
16. Viktoria Łebski I F
17. Paulina Kubacka I F
18. Beata Wujek I F
MISTRZOSTWA POWIATU SZKOŁ PONADGIMNAZJALNYCH W PIŁCE RĘCZNEJ CHŁOPCÓW
14 listopada nasi koledzy zagrali w finale Mistrzostw Powiatu Szkół Ponadgimnazjalnych w piłce ręcznej. Po bardzo zaciętej rywalizacji już w samym półfinale (13.11) zajęli III. miejsce. Naszych graczy pokonało tylko III LO (I. miejsce) i ZSP nr 1 (II. miejsce). Poza podium uplasował się ZSP nr 3.
Oto waleczna drużyna w składzie:
- Kobyłecki Piotr
- Filipczak Paweł
- Tataradziński Przemysław
- Kielan Łukasz
- Różański Grzegorz
- Kliber Filip
- Ząbecki Mikołaj
- Koperkiewicz Przemysław
- Przedbora Konrad
- Gaca Dominik
Dzień przed walentynkami przychodzi Jasio do szkoły i mówi:
- Poproszę kartkę z napisem:
" Tylko dla Ciebie ", 20 sztuk.
**********
Na lekcji biologii pani pyta uczniów:
- Proszę wymienić pięć drapieżników.
- Jeden lew i cztery tygrysy.
**********
Do wędkarza podpływa krokodyl:
- Biorą?
- Nie
- To zostaw ryby, chodź się wykąpać!
**********
Chłopak wraca z wakacji i mówi do kolegi:
- Szkoda że tego nie widziałeś. Jechałem na słoniu, a obok mnie dwa lwy...
- I co dalej? Co dalej?
- Musiałem zejść z karuzeli...
**********
Jasiu, co jest bliżej Polski Księżyc czy Ameryka?
- Księżyc.
- Jesteś pewien?
- Tak, bo od nas Księżyc widać, a Ameryki nie.